rzeczy warte zachodu
Nowe dżinsy Big Star, proste czarne , zaliczyły 10prań:
nie pęły na kolanch, (w przeciwieństwie do Stradivarius, Tatuum)
nie rozpina się rozporek,(w przeciwieństwie do Pepco, Top Secret, Monnari, Lidl)
nie spadają z tyłka (w przeciwieństwie do Pepco orsay, )
nie urwał się guzik (w przeciwieństwie do Pepco, orsay)
Dżinsy kosztowały 130 zł.
W lumpeksie bardzo cięzko je dostać w swoim rozmiarze.
Łatwo dostać za to ubrania z Pepco, Orsay, stradivarius, hm...tylko po co nam one?